Roślinne życzenia pod choinką

Spread the love

Grudniowy czas i świąteczny stół to coś więcej niż miejsce, gdzie spotykamy się z bliskimi – to przestrzeń wymiany myśli i wartości. To także okazja, by zastanowić się nad tym, co kładziemy na naszych talerzach i jak nasze wybory żywieniowe wpływają na nas, zwierzęta i planetę. Rozmowy o jedzeniu, szczególnie w kontekście świątecznym, mogą inspirować zmiany w kierunku etycznego, zdrowego i zrównoważonego stylu życia. Życzymy sobie w końcu zdrowia i szczęścia a nasze zdrowie zależy od tego co jemy oraz od poczucia bezpieczeństwa w niestabilnym i przepełnionym informacjami świecie. Rozmowy o talerzu budzą masę emocji, kontrowersji i często strachu.  W 2023 r. raport Changing Markets “Truth, Lies and Culture Wars: Social Listening Analysis of Meat and Dairy Persuasion Narratives” ujawnił, jak sektor hodowlany – producenci mięsa, nabiału i jaj wykorzystują manipulację narracjami i dezinformację, by chronić swoje miliardowe interesy. Analiza pokazała, że branża mięsa i nabiału stosuje szeroko zakrojone kampanie, które mają na celu wzmocnienie “tradycyjnych” przekonań o konieczności spożywania produktów odzwierzęcych, pomimo ich znacznego wpływu na środowisko i zdrowie publiczne. Jedną z taktyk jest podważanie naukowych dowodów na temat korzyści diety roślinnej. Raport pokazał również, że sektor hodowlany celowo wprowadza nas- konsumentki i konsumentów w błąd poprzez tzw. narracje kulturowe, odwołując się do tradycji, tożsamości narodowej czy wolności wyboru. W ten sposób buduje fałszywy obraz mięsa i nabiału jako nieodłącznego elementu zdrowego i etycznego stylu życia, jednocześnie dyskredytując ruchy na rzecz zrównoważonej żywności. Te manipulacje nie tylko spowalniają transformację w kierunku bardziej zrównoważonych systemów żywnościowych, ale także utrudniają nam podejmowanie świadomych decyzji w sklepach przepełnionych mięsem i nabiałem. W 2023 r. analiza Green REV Institute Meat us half way pokazała, że Lidl, Biedronka, Kaufland, Dino i Żabka stawiają na mięso i nabiał, niezależnie od emisji i wpływu na nasze zdrowie. Sieci handlowe mają w końcu ogromny wpływ na to, co my jako konsumenci wybieramy, poprzez sposób, w jaki prezentują produkty i jakie promocje oferują.

Otoczeni mięsną dezinformacją i mitami o piciu mleka a także gazetkami, aplikacjami i promocjami, które faktycznie kierują nasze kroki tam, gdzie giganci mięsno-mleczarscy zarabiają na naszym zdrowiu i naszej niewiedzy stoimy przed trudnym wyzwaniem jakim jest mówienie prawdy o naszych, nieprywatnych talerzach. Prawdy o tym, że na żywności zarabiają korporacje, sieci, a nie rolnicy i rolniczki. Bo to duże międzynarodowe korporacje, takie jak JBS, Tyson Foods, Cargill, czy Nestlé, są głównymi graczami na rynku produktów pochodzenia zwierzęcego. Kontrolują one znaczne części łańcucha dostaw, od hodowli zwierząt po przetwórstwo i sprzedaż produktów. Prawdy o tym, że wykorzystywanie zwierząt nie ma nic wspólnego z dostępem do sprawiedliwej żywności. Prawdy o naszym zdrowiu i o tym, jak mięso i nabiał wpływają na antybiotykooporność, choroby dietozależne, nasze codzienne życie. Prawdy o naszych portfelach. Rządy w wielu krajach oraz sama Unia Europejska wspierają sektor hodowlany poprzez dotacje, ulgi podatkowe czy subsydia, korzystając z podatków obywateli.

Kiedy siadamy przy wspólnym stole, warto zastanowić się nie tylko nad tym, co jest na naszych talerzach, ale także nad tym, jakie wartości za tym stoją. W świecie pełnym dezinformacji i manipulacji, ważne jest, abyśmy podejmowali świadome decyzje o tym, co jemy i jak te decyzje wpływają na nas, zwierzęta, środowisko oraz przyszłe pokolenia. Działania sektora hodowlanego, które starają się utrzymać dominację mięsa i nabiału, nie uwzględniają zdrowia publicznego, zrównoważonego rozwoju ani sprawiedliwości społecznej. To, co ląduje na naszych talerzach, ma wpływ nie tylko na naszą kondycję zdrowotną, ale także na przyszłość naszej planety.

Dlatego w tym szczególnym czasie życzmy sobie odwagi w podejmowaniu decyzji opartej na empatii, wiedzy i odpowiedzialności. Życzmy sobie, byśmy nie bali się wyzwań, jakie stawia przed nami zmiana na zdrowszą, bardziej etyczną i zrównoważoną żywność. Życzmy sobie zdrowia, szczęścia, ale także większej świadomości o tym, jak nasze wybory mogą kształtować świat. Aby 2025 rok był rokiem, w którym coraz więcej osób dołączy do ruchu na rzecz sprawiedliwego, zdrowego i ekologicznego jedzenia, a każda rozmowa przy świątecznym stole stawała się okazją do refleksji nad tym, co dla nas naprawdę ważne. Warto, żebyśmy mieli odwagę na roślinne, etyczne życzenia, dla sprawiedliwego i wegańskiego świata.
Źródło: Green REV Institute